Na prośbę czytelników mojego bloga przedstawiam pierwszą część poradnika opisującą 10 sposobów na poprawę wyników w większości kampanii Google Ads. Są to działania wypróbowane w praktyce na wielu kontach przez lata pracy jako certyfikowany partner Google. Ponieważ jednak jest to marketing, a nie fizyka kwantowa, wszędzie zaznaczam, aby dane rozwiązanie przetestować na własnym koncie. Google Ads jest w pełni mierzalna, więc wyniki uzyskane z przeprowadzonych eksperymentów pokażą, czy dane rozwiązanie sprawdzi się w Twoim biznesie.
No to zaczynamy…
Większość przedsiębiorców, którzy prowadzą albo dopiero zamierzają uruchomić kampanię Google Ads w Google bardzo by chciała, aby ich reklamy, za które przecież płacą niemałe pieniądze, wyświetlały się na najwyższych pozycjach. Najlepiej na pozycji pierwszej. Tylko czy to zawsze ma sens?
Pokażę Ci to na przykładzie wyciągniętym z działającego konta. W tym przykładzie pokazuję kilka słów kluczowych wraz ze stawkami sugerowanymi przez Google Ads w celu ulokowania reklam na konkretnych pozycjach.
Słowo kluczowe | Stawka | ||
Za pierwszą pozycję | Za górę strony | Za pierwszą stronę | |
turcja wycieczki | zł 22,00 | zł 2,22 | zł 0,47 |
wyspy kanaryjskie wycieczka | zł 11,50 | zł 1,31 | zł 1,10 |
wczasy fuerteventura | zł 10,40 | zł 1,11 | zł 0,54 |
malediwy wczasy | zł 10,30 | zł 1,52 | zł 0,26 |
Jak interpretować tą tabelkę?
Jeżeli chcesz wyświetlać swoją reklamę na zapytanie „turcja wycieczki” i wystarczy Ci miejsce na dole pierwszej strony, to Google zadowoli się jeżeli ustawisz stawkę Max CPC na poziomie 0,47 zł.
Jeżeli chcesz wyświetlać reklamę ponad wynikami naturalnymi, czyli „na górze strony”, to musisz ustawić stawkę Max CPC już na poziomie 2,22 zł. OK, to jest jeszcze do zaakceptowania.
Ale co się stanie, jeżeli uprzesz się, żeby koniecznie zająć pierwsze miejsce w wyszukiwarce? System Google Ads będzie wymagał ustawienia już 22 zł za klik! Nie oznacza to, że zawsze tyle zapłacisz, ale tyle musisz zaoferować.
Moment. STOP!
Gdzie tu sens i logika? Możesz powiedzieć, że przecież na pierwszą reklamę klika najwięcej ludzi. OK, to prawda. Ale czy na trzecią lub czwartą reklamę klika 10 x mniej osób? Otóż wcale nie!
Statystyka pokazuje, że jeżeli na pierwszą reklamę klika 5 klientów na 100 wpisujących zapytanie do wyszukiwarki, to na trzecią lub czwartą klika średnio 3,5 klienta. To, o czym piszę, to bardzo istotny wskaźnik w kampaniach reklamowych, czyli CTR (stosunek liczby osób, które zobaczą reklamę, do liczby osób, które w nią klikną). Wyraża się go w %. Im wyższy CTR, tym lepiej.
W podanym przykładzie CTR spadł nam o 30% ale koszt kliknięć aż o 90%! To daje dramatyczną różnicę!
Zobacz, jak wygląda zależność CTR od pozycji. Co prawda jest to wykres dla ruchu organicznego, ale dość dobrze oddaje on również zależność dla reklam:

Jeżeli na słowo „turcja wakacje” chcesz przeznaczyć 100 zł dziennie, to celując w pierwszą pozycję możesz zebrać tylko około 4-5 kliknięć dziennie. Natomiast celując w pozycję 3-4 uzyskasz za te same pieniądze około 45 kliknięć dziennie (ograniczeniem jest budżet).
Teraz zadaj sobie pytanie. Co daje większą szansę na sprzedaż? Pokazanie oferty 5 osobom, które weszły z reklamy na pierwszym miejscu, czy pokazanie tej samej oferty 45 osobom, które wykazały na tyle zaangażowania, żeby przewinąć odrobinę ekran i kliknąć w reklamy z kolejnych pozycji?
Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy Twój budżet pokrywa z nawiązką możliwości reklamowe Google i pomimo wysokiej stawki CPC nie jesteś w stanie go wydać. W takiej sytuacji należy dążyć do lepszej prezentacji reklamy, właśnie poprzez podniesienie stawek i pozycji reklam.
„PRACA DOMOWA” DLA CIEBIE:
Sprawdź, najlepiej wykonując eksperyment Google Ads, przy jakim ustawieniu stawki Max CPC uzyskasz więcej ruchu. Ustaw w eksperymencie dużo niższą stawkę (np. o 50%) niż w podstawowej kampanii i po kilku dniach zobacz, która część kampanii dała więcej ruchu i zapytań / sprzedaży. Jeżeli część eksperymentalna w ogóle nie będzie generować ruchu, albo będzie on znikomy, podnieś nieco stawkę za kliknięcia w eksperymencie.

Nazywam się Mariusz Pryszczewski. Jestem posiadaczem indywidualnych certyfikatów Google Ads i Analytics, a przy tym pasjonatem optymalizacji i automatyzacji w marketingu. Prowadzę również wykłady z zakresu marketingu internetowego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Od 1999 r prowadzę agencję interaktywną Centrum Internetowe, a w roku 2010 stworzyłem markę PPCefekt.pl, która specjalizuje się w płatnych działaniach w systemach Google Ads, Facebook Ads, Linkedin, a także w pozycjonowaniu stron WWW z wykorzystaniem bezpiecznych technik.
Mój dotychczasowy dorobek szkoleniowy znajdziesz w wersji do kupienia na stronie https://vod.mariuszpryszczewski.pl. Natomiast wiele bezpłatnych materiałów publikuję na naszym kanale na platformie Youtube oraz na naszej grupie na FB.